o Terierze Australijskim, małym piesku o wielkim sercu !
Małe pytanko:
czy prysznicowanie codzinnie pieska, naturalnie bez środków myjących szkodzi ?
Mój mąż bowiem wkłada Rori prawie codziennie pod chłodny prysznic...
Powody:
1. żeby się ochłodziła po spacerze bo upały niemożebne
2. żeby spłukać ewentualne kleszcze i z dumą oświadcza, że od tego momentu gdy ją prysznicuje bo balangach w lesie i trawach NIE MA KLESZCZY...
ale chciałby potwierdzenia tezy: że to psince nie szkodzi , bo zakochany w niej bardzo...
Offline
Kleszczy może być teraz mniej bo jest sucho i gorąco (u nas przynajmniej). A Rori jeśli lubi te prysznice, jeśli nie przesuszają ej skóry to myślę że nie ma w nich nic złego!
Offline