o Terierze Australijskim, małym piesku o wielkim sercu !
Mam na myśli naturalnie pełny program:
mycie pieskowym szamponem w wannie ...
Bo ja jeszcze mojego "śmierdziuszka" w ogóle nie szamponowałam. Pod prysznicem była już wielokrotnie obmywana, ale tylko wodą bez szamponu...
I tak patrzeb, że chyba brzuszek to już jej trochę ściemniał... Okolice intymne sobie moja pannica sama myje , więc są o wiele jaśniejsze....
Offline
Trudno mi powiedzieć "jak często"! po prostu "niezbyt często" ;) szare raz na jakiś czas, ich sierść się sama oczyszcza z piachu i błota, często je czeszę i skubię, nie tarzają się w śmierdzielach, a za kąpielą nie przepadają Szczotę częściej, bo jest bardziej poręczna, i kąpiel znosi lepiej ;) poza tym kąpię ją jak jej się pojawiają te uczuleniowe skórne sprawy w szamponie dziegciowym, bo chyba troche łagodzi. Albo jak się wytarza co jej się zdarzyło dwa razy.
Offline