o Terierze Australijskim, małym piesku o wielkim sercu !
Fotki - widać mniej więcej jak ją wyskubałam. Trochę jeszcze ją poprawiłam i jeszcze poprawie. No i czekamy aż zacznie odrastać i biorę się za resztę. Efekty mę uwieczniać i wrzucać na fotum :D
wyrwany boczeka i udko, przeskubany ogonek
a tak wygląda Szczota z przodu
Offline
no więc wczoraj Szczota rozebrała się na lato :D zrobiła się mięciutka i gładka- poza frędzelkami na brzuchu i portkach, no i głową z grzywą
aaaale jest teraz śmieszniutka :D :D
Offline
znalazłam zdjęcia... moim zdaniem pasują do tematu "jak nie należy trymować teriera australijskiego" a dokładniej "jak zepsuć australijczyka robiąc go na westa"
brrrr okropność, nie dziwię się że psiak nie chciał pozować do zdjęć :]
http://hafanatek.rajce.idnes.cz/Strihan … _-D/#album
Offline
Hej!
Zgadam się ! Słyszałam , że to ponoć trend teraz na wystawach robić z Aussie Westi...
Ale chyba sam grzbiet jest OK?
Offline
No i znowu mamy Szczotkę w wersji rozebranej, bo wyglądała już... jak szczotka ;) Na nieszczęście prognozy zapowiadają nadejście mrozów, chyba grozi jej kubraczek. Ona w ogóle ma taki dziwny włos - w miejscach "do trymowania" włos jest dość krótki ale mocny, strukturę ma prawidłową. Na podwoziu, głowie, łapach, kryzie - tam, gdzie skubie się mniej ma takie "piórka".
Offline